Wybrzeże Amalfitańskie to raj dla spacerowiczów. Jeżeli w dzień, kiedy zaplanowaliście zwiedzanie Ravello, będziecie dysponowali trochę większą ilością czasu, polecam przechadzkę w dół, aż do miasta Amalfi. Trasa, która wiedzie przez dzikie zbocza i urocze miasteczko Atrani, jest naprawdę śliczna, szczególnie w majowe, słoneczne południe.
Zanim się jednak w nią wybierzecie kilka wskazówek:
- właściwie całą drogę idzie się po schodach, jest to dość obciążające dla nóg, szczególnie dla kolan;
- w związku z powyższym nie polecam jej rowerzystom, ani osobom z małymi dziećmi (w wózkach);
- warto założyć wygodne buty z grubszą podeszwą, bo ścieżka jest dość zaniedbana i łatwo się na niej poślizgnąć;
- nie jest potrzebna żadna specjalistyczna mapa, szlak, przez grzeczność nie nazwę go szlaczkiem, jest bardzo dobrze oznakowany.
Nie jestem dobra w opisach przyrody (niestety niewiele mam wspólnego z Orzeszkową), dlatego nie skupiam się na nich, tylko załączam kilka zdjęć: turkusowego morza, cytrynowych sadów i jednej z wielu jaszczurek, które spotkaliśmy po drodze. Co za szkoda, że fotografie nie oddają zapachów i dźwięków - brzęczenie pszczół towarzyszyło nam przez cały czas.
Dzień VII: Zwiedzanie Ravello - Wizyta w Villa Cimbrone (Ravello) - Spacer z Ravello do Atrani - Amalfi
Zaraz za Ravello - gdy nie ma schodów, ścieżka wygląda mniej więcej tak. |
Moje ulubione połączenie - zieleń liści, żółcień cytryn i turkus morza w tle. |
Jedna z wielu jaszczurek na trasie. Fajna, prawda? |
W dole Atrani, w górze ja. |
Białe Atrani. |
Miasteczko Minori widziane z Atrani. |
Jaką możesz polecić plażę na wybrzeżu Amalfi? My lecimy w maju tego roku. Już na https://amalfi.pl/ czytałam o większości rzeczy, jakie muszę wiedzieć przed wyjazdem. Mam wstępny plan wycieczki już przygotowany, jedynie jeszcze z noclegiem czekamy, bo boimy się, że mogą nas pozamykać przez pandemię. W każdym razie mam nadzieję, że uda się zrealizować cel wyprawy. Amalfi jest piękne :)
OdpowiedzUsuń